Tak doborową obsadę będzie miał konkurs pchnięcia kulą. U stóp Nowego Miasta o jak najlepsze wyniki powalczą złoci medaliści czempionatów Czarnego Lądu (Nigeryjczyk Chukwuebuka Enekwechi), Azji (Hindus Tejinder Pal Singh Toor) oraz Starego Kontynentu (Polak Michał Haratyk). Doborową stawkę uzupełni m.in. Konrad Bukowiecki, który ma za sobą niezwykle udany miesiąc. Szczytnianin w zaledwie kilka dni zdobył w złote medale uniwersjady oraz mistrzostw Europy do lat 23. Teraz przed nim kolejny start, który traktuje jako przygotowanie do najważniejszej imprezy sezonu.
- Wiadomo, że mistrzostwa świata są dopiero na przełomie września i października, ale każdy występ w tak znakomicie obsadzonym konkursie jak warszawski jest świetnym przygotowaniem do tego najważniejszego startu w sezonie. – przekonuje Bukowiecki, który w tym roku pchnął już 21.97.
Wicemistrz Europy z Berlina (2018) podkreślił także, że lekkoatletyka wychodząca poza stadion jest dużo łatwiejsza w odbiorze dla widza, a to też przekłada się na jej popularność.
- Z perspektywy kibiców to też fajne wydarzenie. Plenerowe zawody sprawiają, że fani są blisko nas i mogą skupić się na jednej konkurencji. Wielkie stadiony też zapełniają się ludźmi, ale wtedy oni są dużo dalej od wydarzeń. Dzieje się więcej. Myślę, że tego typu wydarzenia jak mityng na warszawskich fontannach są świetną promocją lekkiej atletyki, bo dają szansę zobaczenia jej z bliska. – zauważył Konrad Bukowiecki.
Zadowolenia z organizacji zawodów nie krył także wiceprezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki i szef lokalnych struktur Królowej Sportu Tomasz Majewski. Dwukrotny mistrz olimpijski niejednokrotnie startował w podobnych mityngach poza granicami Polski.
- Brałem udział w wielu takich wydarzeniach. Nawet przy fontannach, ale nie w Warszawie, a w Zagrzebiu. – śmieje się Majewski. – Teraz w naszym kraju pojawiło się wiele takich mityngów. Jest Warszawa, ale jest też Białystok czy ostatnio Szczytno. To piękna reklama sportu. Możemy zainteresować lekkoatletyką nie tylko kibiców, ale także zwykłych ludzi szukających rozrywki, zabawy. Trzeba wychodzić do ludzi i cieszę się, że w taki pięknym miejscu jak Multimedialny Park Fontann będziemy mogli oglądać gwiazdy. – przyznał Tomasz Majewski.
Gwiazd nie zabraknie także w skoku o tycze i pchnięciu kulą kobiet. Na starcie pojawią się rekordzista Polski Piotr Lisek czy Paulina Guba. Jak podkreślił zastępca dyrektora Biura Sportu i Rekreacji w Urzędzie Miasta Stołecznego Warszawy Marcin Kraszewski lekkoatleci tworzą elitę polskiego sportu.
- Gwiazdy przyciągają, a my chcemy pokazać sport zwykłym ludziom. Cieszę się, że jutro Warszawiacy zobaczą w swoim mieście, mogę tak śmiało powiedzieć, Robertów Lewandowskich lekkoatletyki. – cieszył się przedstawiciel stołecznego magistratu.
Początek mityngu o godzinie 16:30. Wstęp będzie bezpłatny, a transmisję z wydarzenia przeprowadzi Polsat Sport.