fot. Tomasz Kasjaniuk (Paweł Wiesiołek i Karolina Tymińska)
W rywalizacji mężczyzn zdecydowanym faworytem zmagań jest ubiegłoroczny mistrz kraju Paweł Wiesiołek. Mający olimpijskie aspiracje dziesięcioboista KS Warszawianka w ubiegłym roku doprowadził rekord życiowy do poziomu 8140 pkt., a dziś zapowiada, że obecnie – choć otwarcie sezonu nie było w jego wykonaniu dobre – również jest w stanie walczyć o jak najwyższe cele.
- Po starcie w Götzis, którego nie mogę zaliczyć do udanych postanowiliśmy z trenerem, że jednak podejmiemy walkę o mistrzostwo Polski. W Austrii nie wyszło, ale forma jest – w biegu na 100 metrów poprawiłem życiówkę o prawie 0.15 sekundy, a szybki sprint zawsze jest
w wieloboju wyznacznikiem dobrej dyspozycji. W Warszawie nie będzie łatwo, bo to drugi wielobój w ciągu tygodnia, ale powalczę o 7900 czyli wskaźnik na mistrzostwa Europy
w Amsterdamie – mówi Polskiemu Związkowi Lekkiej Atletyki Paweł Wiesiołek, który
w Warszawie wystartuje zaledwie tydzień po występie w Götzis.
Faworytką walki o złoto w gronie kobiet jest oczywiście najbardziej doświadczona w stawce zgłoszonych Karolina Tymińska. Zawodniczka Sopockiego Klubu Lekkoatletycznego stanie
w Warszawie przed szansą zdobycia pierwszego tytułu mistrzyni kraju w siedmioboju od 2011 roku. Jej główną rywalką powinna być obrończyni wywalczonego przed rokiem w Krakowie złota Izabela Mikołajczyk z Warszawianki. Trzeba zaznaczyć, że minimum olimpijskie wynosi
w siedmioboju 6200 pkt, wskaźnik na mistrzostwa Europy to 6000 pkt.
Ciekawie zapowiada się także rywalizacja w kategorii U20. Na starcie pojawi się świeżo upieczona rekordzistka Polski Weronika Grzelak (w tym roku 5625 pkt.), która przygotowuje się do startu w lipcowych mistrzostwach świata U20 w Bydgoszczy. Wśród mężczyzn atak na minimum na bydgoskie mistrzostwa (7300 pkt) powinni przeprowadzić w Warszawie Patryk Baran i Maciej Włódarski.
Otwarcie Mistrzostw Polski w Wielobojach 2016 w sobotę o 11:00 na stadionie Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie.